Okolice Kupiańska

Kolejny daleki i wyczerpujący wyjazd już za nami. Tym razem kierowaliśmy się w okolice Kupiańska, gdzie spędziliśmy wiele dni , starając się dotrzeć do tych, którzy są teraz najbardziej w potrzebie. To był trudny czas, pełen wyzwań i niepewności, ale nasza determinacja była silniejsza niż kiedykolwiek.

Jeździliśmy od wioski do wioski, starannie planując nasze działania, aby uniknąć niebezpiecznego gromadzenia ludzi w jednym miejscu. Zrozumieliśmy, że grupa ludzi jest łatwiejszym celem dla potencjalnych zagrożeń. Naszym priorytetem było zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim, których staraliśmy się wesprzeć.

Na miejscu spotkaliśmy tych, którzy nie chcieli opuszczać swoich domów, swojej ziemi. Pozostali, aby bronić swojego dziedzictwa i wspólnoty, w której wyrastali. Ich determinacja była inspirująca,  nie mogliśmy pozostawić ich samym sobie.

I tak, jak zawsze, robiliśmy to, co potrafimy najlepiej… POMAGALIŚMY IM PRZEŻYĆ. Dostarczaliśmy żywność i wodę, środki higieny, podstawowe leki. Wszystko to, aby pomóc im przetrwać w trudnym okresie wojny.

Tym razem bardziej niż kiedykolwiek czuliśmy emocje, obawialiśmy się o bezpieczeństwo tych ludzi i jednocześnie doświadczaliśmy głębokiego szacunku dla ich odwagi i wytrwałości. Nasza praca niosła ze sobą zarówno trud, jak i satysfakcję, wiedząc, że każde nasze działanie miało znaczenie.

Teraz kierujemy apel do was, abyście dołączyli do nas i pomogli razem z nami. Dzięki waszej pomocy będziemy mogli kontynuować naszą misję i dotrzeć do tych, którzy potrzebują wsparcia bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Pomóżmy im razem przeżyć ten trudny czas wojny.